Akweny to duża część Parku Pszczyńskiego
Ludzie niemal od początku swojej historii wykorzystywali rzeki. Początkowo traktowano je jako świetne trasy komunikacji. Z czasem zaczęto wykorzystywać cieki wodne tworząc kanały nawadniające pola uprawne, regulowano poziom wód poprzez system rowów oraz tworzono konstrukcje wałów przeciwdziałających niszczącej fali wezbrań powodziowych czy wód roztopowych, osuszano istniejące i zakładano nowe stawy, np. systemy spiętych stawów paciorkowych. Krajobraz parku pszczyńskiego również podlegał tego typu przeobrażeniom. Wodę, pełniącą bardzo ważną rolę w założeniu krajobrazowo – parkowym, rozprowadzono za pomocą kanałów, z których jeden możemy właśnie obserwować w tym miejscu. Kanał Ulgi przeprowadzono przez park zwierzyniecki, który przechodząc pod ulicą Żorską zasila najbardziej na zachód wysunięty staw parku zamkowego, tzw. Łabędziok. By ten sztuczny system funkcjonował prawidłowo, potrzebne są dodatkowe urządzenia w postaci przepustów i jazów (piętrzących wodę i pomagających utrzymać pożądany jej poziom, zarówno w kanałach, jak i stawach), a także mostów umożliwiających poruszanie się po poprzecinanym kanałami obszarze.
Kanały takie jak ten z biegiem czasu nabierały coraz bardziej naturalnego charakteru, stwarzając dogodne warunki do zasiedlenia przez ptactwo wodno – błotne. Sztucznie stworzone siedlisko kanału upodobały sobie kaczki krzyżówki, łabędzie nieme oraz czaple siwe. W nadbrzeżnych gęstych zaroślach krzewów spotkać można niezwykle ruchliwego i małego ptaszka – strzyżyka woleoczko z charakterystycznym, bardzo często zadartym ku górze, szerokim ogonkiem. Wolno płynąca woda jest środowiskiem życia licznych ślimaków wodnych, w tym błotniarki stawowej, zatoczka rogowego i mulika uchowatego. Przewieszające się nad lustrem wody gałęzie nadbrzeżnych drzew i krzewów stanowią miejsce czatowania istnego klejnotu ornitologicznego parku pszczyńskiego – zimorodka zwyczajnego.
Szuwar mannowy
Zespół roślinności występujący w wodach wolno płynących lub stojących o podłożu mulistym i bogatym w składniki odżywcze. Bogaty system kanałów parku zwierzynieckiego sprzyja jego rozprzestrzenianiu. Osiąga on spore rozmiary ze względu na licznie występującą trawę – mannę mielec, która jest jego głównym składnikiem.
Z ciekawostek warto nadmienić, że zawiera w sobie glikozyd cyjanogenny. Warto więc trzymać się starej, sprawdzonej zasady Paracelsusa, iż „wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną”. Zespół ten cechuje taka produkcja biomasy, że może prowadzić do lądowacenia cieków i zbiorników wodnych.
Rzęsa drobna
Rzęsa drobna preferuje środowisko wolno płynących i stojących wód, w których może także przezimować wiele lat – jej pąki opadają na dno akwenu. Jak sama nazwa wskazuje, jest małą rośliną o prostej budowie, na którą składają się unoszące na wodzie człony pędowe, przypominające listki oraz niewielki korzonek. Rozmnaża się wegetatywnie poprzez drobne, oddzielające się pędy.
Robinia akacjowa
Drzewo zawdzięczające swoją nazwę od Jeana Robina, francuskiego botanika, który sprowadził ten gatunek do Europy. Ojczyzną jest Ameryka Północna.
W Polsce znana od XVIII wieku. Zwyczajowo nazywana jest „akacją”, ze względu na podobieństwo do akacji rosnących głównie w Afryce, jednak drzewa te nie są ze sobą spokrewnione. Robinia należy do gatunków posiadających ciekawą zdolność, ogranicza bowiem rozwój rodzimych roślin poprzez tworzenie zwartych kęp i wydzielanie do gleby związków allelopatycznych – toksycznych dla innych gatunków roślin. Zmienia tym samym skład chemiczny gleby, przez co ogranicza rozwój roślin przystosowanych do wzrostu na glebach o niewielkiej zawartości azotu.